Hej!!! :O Szok!!! (sory, musiałam się pochwalić xd) Ja chyba muszę zacząć czytać napisy na brzuchach modeli :o.
Na CZTERECH koniach z 31 napis: "Made in Germany". No to nieźle ;). Wiem, może to nie jest takie "super" ale dla mnie to szok. Wielki szok. Muszę więcej na to patrzeć ;). Dla mnie to taki szok, bo z reguły mam tylko Made in China więc wiecie... :/. A "szczęśliwce" to: klacz Tennesse, ogier Fryzyjski, ogier Appaloosa (musi mieć inne imię :/) i roczniak Pinto.
Hyhy.
"Gratuluję" im :D
Ich imiona: roczniak Pinto: Czekolada (mniam! :D), klacz Tennesse: Lille, ogier Fryzyjski: Karino, ogier Appaloosa: (zastanawiam się nad innym imieniem...)
Pa.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz