poniedziałek, 9 listopada 2015

Znak życia?

Tak, znak życia. A więc żyję i mam się dobrze. Przypomniałam sobie hasło do konta, fajnie gites. To będzie bardzo krótki post zaraz skończę. Może jutro opis haflingerów? Ok. Załatwione. Dokupię sobie haflingera i super. Pa.
M.

niedziela, 4 października 2015

A któż to?

Hej! Postanowiłam wam kogoś przedstawić. Nie jest to koń.



                                  Poznajcie...
   

                                                   Megan
                                     czyli schleich zestaw skokowy 2013.  

Odważna, chętna do działania i żywiołowa. Taka właśnie jest Megan.
Ma kilka prywatnych koni. Jednym z nich jest Lily. Oraz Karino, ogier fryzyjski.
Megan uwielbia skoki. Przyjechała z USA razem że swoją BFF. I trzema końmi. O nich będą następne posty. 

Teraz o samym zestawie.

Zestaw ocenię od 1-50. Najpierw dżokejka.
 <błagam, uwierzcie, że ona nie ma tak wiśniowego fraku jak na zdjęciu. Ma po prostu czerwony.> 

Dżokejka... Twarz ładna. Ale frak IS THE BEST. Te buty... Dopiero co kupione xD.
Spodnie najzwyklejsze białe. Włosy ładne. Nawet bardzo. Kask. Jak to kask. Bardzo ładny. Dżokejka zdobywa 10/10 pkt.

Teraz siodło. Czarne siodło skokowe, ot co. Z białym czaprakiem. Tylko strzemiona... Grrr... Nawet nie pomalowane... Ale cóż. Nie można mieć wszystkiego. Ma takie dziwne czarne plamki... (czaprak) A tak poza tym to ujdzie.
Siodło 8/10 pkt.

Teraz ogłowie. 
Ogłowie ładne. Tak, jak w przypadku siodła całe czarne. Nachrapnik irlandzki (?). Ale podoba mi się. 
10/10

Kantar. Ładny, brązowy. Gryzie mnie za wysoko umiejscowiony nachrapnik. A poza tym okej. Nie pasuje na każdego konia. Polecam.
9/10

Derka. Wzorek! :D Najlepszy wzorek ever! Fajna, można ją dać do boksu xD.
10/10

Razem zestaw zdobywa 47 pkt. na 50 możliwych. Brawo!



Pozdrawiam,
M.

środa, 30 września 2015

BARDZO WAŻNE!!!

Cześć! Piszę w biegu bo czekam na paczkę. Pewnie widzicie zmianę nazwy na nagłówku. Link zostawię taki jaki jest żeby nikt się w tym nie zgubił.
Zagubiłam się w tych sesjach <leżysz na fotelu, jak można było się zgubić? O.o>. Bez nowych członków stadniny nie mogę. Stajnia (ale ta w rly) nazywa się "Końskie Zacisze". Tak, ale jest jeszcze tyci <jeśli za tyci można uznać tysięczny wielkością problem to ok.> problem. A mianowicie... Moje konto google... Stajnia Marzenie... A stadnina Końskie Zacisze... Nie wiem, co pocznę. 
Trudno. Się mówi. Jesień. Taki jej urok... Mała modyfikacja mojej stadniny w rly. Później wstawię. A teraz do zobaczenia!

M.


<tak, sesje będą kiedy indziej mam nadzieję, że się nie obrazicie.>

wtorek, 22 września 2015

Schleich Unpacking #1

Hej! Paczka przyjechała! <przyjechała 10 września ale piszę dopiero 22> Jej zawartość:
<ja już to rozpakowałam, kantary porobiłam, jestem miszczem! (błędy specjalnie)>
Klacz: Asha (zmiana imienia po raz 3?)
Ogier: Apollo (tylko chwilowo aż nie wymyślę lepszego)

A tak wgl: Mam jeszcze ileś arabów.
Klacz 2014: Jamaica
Źrebię 2014: Cavaletta

Klacz z zestawu turniejowego (jeszcze nie mam ale planuję zamówić i u mnie to będzie arab): Revia.

niedziela, 20 września 2015

Moje plany na ten rok. + Kantary i ogłowia mojej roboty.

Hej! Najpierw przedstawię część "moich ambitnych planów"
Listopad - zamówienie z zabawki.pl (gdzieś 4-5 koni i zestaw albo dwa zestawy)
Październik - 3-4 konie z monocerus (fajnego źrebaka wypatrzyłam)
Grudzień - świąteczne zamówienie :D
Plany zawsze mogę zmienić!!!
P.s: Chcecie kontynuację serii "moje ambitne plany"? XD

Przejdźmy do rzeczy mojej roboty. Zdjęć nie mam, ale to wam opiszę.
Kantarów zrobiłam chyba
100 <taaa, tysiącpięćsetstodziewięćset XDDDD> XD. Takie różowe i fioletowe ale zabiorę się za ciemnozielone i granatowe. Ogłowia (regulowane z wodzami) zrobiłam 3. Dwa z żółtej włóczki i jedno z czarnej. <za profesjonalne to to nie jest xD> Wiem, ale skóry nie mam zresztą to moje pierwsze więc... Ale jak gdzieś znajdę karabińczyki <rok będziesz szukać, ot co> to zbieram się za uwiązy do kantarków.

Ale... Pewnie was to ciekawi. Ile mam koni schleich? Schleich 32-33 i CollectA 1.
Hyhy xD.  W sklepie <stacjonarnym> poluję na achałkę i tinkera z tamtego roku.

A teraz <tylko chwilowo będę wstawiać stare zdjęcia> zdjęcie:
Cześć ;3
M.

sobota, 12 września 2015

Pytania.

Heej!  Co chcielibyście znaleźć na moim blogu?

A: Opisy
B: Opowiadania 
C: Opisy (takie jak były z Caramelo itp.) 
D: Sesje
E: Posty mieszane: trochę tego i tamtego

Głosujcie w komentarzach. 



Pytania: lepiej iść do sklepu i kupić 1 konia za 30 zł, czy zamówić w sklepie np.: 5 i zapłacić mniej (ale w necie jest 20 zł koń a w sklepie stacjonarnym 30 zł koń)? 





P.s: Jak narazie posty bez zdjęć bo jestem chora i z katarem a zdjęcia domowe wychodzą mi jak "zmoczone w kisielu i wrzucone na bloga" xD
Pp.s: Ze zdjęć domowych nie jestem zadowolona. Jak wyzdrowieje to zmienię je na "mniej ohydne" :c. 
PPP.s: Komentujcie, motywujcie, czytajcie! To dla mnie motywacja i radość jak widzę, że ktoś czyta moje posty. 
Pppp.s: Wymieniam nieudane zdjęcia na nieudane i na udane xD (taaa, masło maślane xD) Chyba kiedyś nakręce na YT moje konie schleich (tylko niektóre) 
To nic, że powtarzamy zdjęcia! XD


M.

piątek, 11 września 2015

Tajemnicze złoto...

Hej. Opowiem wam kim jest tajemnicze złoto.

A jest nim...



                                        Emas 


                                    czyli ogier akhal-teke schleich 2010
 Ah, Emas... Lusia sama wybierała imię dla tego ogiera. Emas potrafi być naprawdę zmienny. Raz spokojny, raz nie do opanowania. Zdjęcie jeszcze z jazd próbnych. Zaskoczył nas! Sam z siebie... Skoczył na przeszkodę! Ale później się uspokoił i ładnie pracował pod siodłem. Jak pojechaliśmy na próbny teren, to klamka zapadła. Wybraliśmy go.

Miałam wielkie szczęście, mogłam go przecież nie mieć!

M.

Tajemniczy gość.

Hej. Tak jak w tytule. Nie przedłużam, przejdźmy do tego tajemniczego konia.

Przed wami... (uroczysta muzyka w tle) 


                                             Asha

                                   czyli klacz arabska schleich  2007 

(sory za zdjęcia "nie na dworze", ale ja z katarem, na dworze lodowato więc wiecie...) 


Asha to bardzo spokojna klacz, ale ma swój charaktererek ^^. Mogą na niej jeździć i dzieci i dorośli. Na zdjęciu prezentuje ją Lusia na hali. Na hali z marmurowym podłożem. Jak zimno to tam są ćwiczenia i wgl. Zdjęcie pochodzi z czasu kiedy "wypożyczyliśmy" Ashę do jednego ćwiczenia. Jej skupienie i spokojny charakter zdecydowało o jej kupnie. Oczywiście... Asha jest BARDZO ciekawska. Moja piękna :**.

Za niedługo opis nowego konia (nowego, ale starego xd)

P.s: Lolita od teraz jest ASHĄ!

M.

wtorek, 8 września 2015

Post informacyjny.

Dzisiaj wpis bez zdjęć. Ponieważ to jest wpis informacyjny. Od 10.09.2015 będzie WIĘCEJ postów. Ponieważ opisy, nowe konie, itp. rzeczy. Dostałam maila od pinkorblue. Tak, maila. Napisali, że moje Arabki przyjadą najprawdopodobniej 10.09.2015. Ogółem polecam sklep. Jeśli ktoś nie ma Arabów 2012, to tam je zdobędzie. Niedługo zresztą muszę zrobić sesję, bo serio zrobiła kilkudniową przerwę od pisania notek. 

Jutro dłuższa notka ja już kończe i do jutra :) 

M.

sobota, 5 września 2015

Szok, no po prostu szok!!!

Hej!!! :O Szok!!! (sory, musiałam się pochwalić xd) Ja chyba muszę zacząć czytać napisy na brzuchach modeli :o.
Na CZTERECH koniach z 31 napis: "Made in Germany". No to nieźle ;). Wiem, może to nie jest takie "super" ale dla mnie to szok. Wielki szok. Muszę więcej na to patrzeć ;). Dla mnie to taki szok, bo z reguły mam tylko Made in China więc wiecie... :/. A "szczęśliwce" to: klacz Tennesse, ogier Fryzyjski, ogier Appaloosa (musi mieć inne imię :/) i roczniak Pinto.
Hyhy.

"Gratuluję" im :D

Ich imiona: roczniak Pinto: Czekolada (mniam! :D), klacz Tennesse: Lille, ogier Fryzyjski: Karino, ogier Appaloosa: (zastanawiam się nad innym imieniem...)


Pa.
M.



Poznajcie Caramelo: mały ciałem, wielki duchem :D

Hej. Na początek chciałam was przeprosić za chwilową nieobecność :c. A więc wróćmy do tematu. Byłam dziś w sklepie (moim najnajnaj ulubionym z końmi Schleich)
Wybrałam konia. Jakiego? 


                                             Przed państwem...

             


                                            Caramelo 

                                  czyli wałach falabella schleich 2014

Caramelo chodzi za ludźmi wszędzie, towarzyszy nam w pochodach i łatwo nawiązuje znajomości z innymi końmi. Zjednał sobie WSZYSTKICH.

Zamierzam mu za 5/6 dni dokupić jeszcze towarzysza: ogiera Shetty Mini. A później jeszcze resztę rodzinek Falabella i Shetty. 

Znaczenie jego imienia: caramelo - z hiszpańskiego: cukierek. 
On jest taaaaaaaaki słodki! XD 
Jeszcze porównanie z źrebakiem lipican:
Mały xD

Paa!

M. i Caramelo 

wtorek, 1 września 2015

Tasiemki *o* + Reaktywacja modeli

Hej *o* Jestem "bardzobardzobardzo szczęśliwa" bo mam... Tasiemki! *o* I mulinę *o* (taaaak, ale tylko leżą i się kurzą xD Bo nie wiem jak zrobić kantar... Zszyć koniec z końcem na drucianym kółku? Wolę nie próbować, jeszcze zepsuję xD). A co do reaktywacji... Staram się je reaktywować, bo czekam na ten dzień (na 11 września) żeby pojechać do sklepu i kupić "pożądańce" czyli: klacz Shire, klacz Tinker. Albo: ogier Mustang, wałach/ogier Falabella. 
A od czekania na "piątek za tydzień" modeli używać nie jestem w stanie o.o


Zdjęcie "nabytku kantarowego" 

Paa! Później sesja z nad jeziora.






~~~~~~~M.

Coś o moich modelach...

Hej... GORĄCO =.= Modele zaraz mi się na półkach roztopią z tego gorąca =.= NIENAWIDZĘ takiej temperatury =.= . Ale nie o tym.

Macie tu nieopublikowane kawałki z innych sesji :)










Jak  wrzuciłam coś co było to przepraszam.

Pa.



~M.

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Poznajcie Karmelcię :D

Hej! :D Byłam w Rossmanie i... Cała półka pełna koni CollectA! Mogłam kupić 2 ale wzięłam jednego bo jeden model (ten z najładniejszych D:) miał dziwnie wygięte kopyto o.o Gdyby był w karej wersji to bym przebolała to kopyto... Ale przejdźmy do Karmelci :D!


                                            Poznajcie...



                                                                   Karmelkę 



Jest to klacz Pinto. Sympatyczna :D Nie nadaje się (niestety) dla początkujących jeźdźców. Potrzebuje kogoś kto dobrze i wyraźnie wskaże jej co ma zrobić. Ma umiejętności w klasyku jak i westernie. 

Jej słodkie zdjęcie *-* 
                                         czyli klacz pinto collecta 2014Czyli kłusowanie wokół "jeziorka" :D W stadninie mówią na nią "Karmela" albo "Krówka". Coś mi się widzi jeszcze kilka koni CollectA w stadku... 



Coś o tym modelu:

Na brzuchu ma napis: "Pinto Mare 2014 Made in China" 


Ale na pierwszym miejscu w następnych koniach CollectA jest: Klacz Shire, Klacz Anglika :D

niedziela, 30 sierpnia 2015

Nowa seria! + Sesja z terenu

Rozpoczynam nową serię! Seria zwie się (wowowowowowow xd) "Mam nadzieję że..." (piiiisk publiczności xd) No więc...

Ja mam nadzieję, że Schleich na przyszły rok da nowe: konie hanowerskie (grrr, jak ja "chcem" nowe konie hanowerskie!), lipicany (ulubiona rasa firmy, czy co? ;-;), nowe ogiery (klacze zresztą też) o odchylonych uszach albo stające dęba lub wyciągające szyję np.: po marchew (to taka fajna poza xd), nowe araby ("chcem" nowości! XD).  

Czas na zdjęcia:















Na zdjęciu z szarym zwracajcie uwagę tylko na konia XD


I P.s... Pożegnajmy wakacje z żalem i otrzyjmy łzę... Liczę jednak, że rok szkolny będzie dobry!

Mam nadzieję, że zdjęcia się podobały.


~M.



Różnorodność + Opowiadanie :3

Hej. Mam dla was pytanie: robić opis (taki wady zalety) czy opis (jaki jest jak ma na imię i dla kogo się nadaje i do kogo należy)? Piszcie w komach.
Ale, ale, nie znaczy to, że już koniec posta!

Opowiadaniaaaa czaaas! XD

                                                                 W stajni Marzenie #1

Lusia oporządziła konie. Zwróciła się do Kamili: "Kamila, może wybierzemy się w teren?" Na to Kamila: "Możemy pojechać." Lusia mówi: "Pojedż na Carmen." Kamila odpowiada: "Dobra. Widzę, że Carmen chce jechać." Lusia krzyczy: "Ej, Kamila może wybierzemy się nad tamto jeziorko?!" Kamila: "OK." Lusia: "Ja na Fryzji, ty na Carmen." Kamila: "OK." Lusia:  "Jestem gotowa." Kamila: "Ja też" Wybrały się nad to jeziorko, o którym wcześniej wspominała Lusia. Konie piły, dziewczyny omawiały kto będzie nowym mieszkańcem stajni... Ogólnie było wesoło. Do czasu... Zobaczyły pięknego araba. Gniadego ogiera. Radość zmieszała się z zachwytem. Ogier zobaczył w Lusi dobrą osobę. Wybrał ją. Chwilę później pojawiła się klacz z małą klaczką która zaczęła się paść. Ale prawdziwy zachwyt poczuła dopiero wtedy gdy, zobaczyła czwartą klacz. Klacz Akhal-Teke. 

 Ciąg dalszy nastąpi...


Podobało się? Mam nadzieję, że tak :)

Zdjęcie na koniec



M.
                                            

sobota, 29 sierpnia 2015

Moje koniki :3 + Recenzja filmu

Hej. Najprawdopodobniej zacznę pisać na blogu serię opowiadań o mojej stadninie. I o kilka dziewczynach które ją prowadzą. :3. No ok, ale recenzja czeka! (Marzenie, śpiesz się!). Oglądałam wczoraj film: "Ostatnia Przeszkoda". W kilku momentach nawet mnie wzrusza :). Historia opowiada o pewnej dziewczynie - Idzie i o karym wałachu (imienia zapomniałam :( )
Dziewczyna się przeprowadza do miejsca ze stajnią, poznaje nowe przyjaciółki z którymi startuje w zawodach skokowych i cross-country
A propos: Opłaca się kupić tego mustanga o którym wspomniałam? Czy lepiej nie kupować koni tylko zestaw?
Albo lepiej może uzbierać na coś z eBay?


Macie zdjątko:

Ujawniam " My collection" xd

2 zdjątko xd:


Paa! Do jutra :3


M.

Imiona, wishlist i opis. :3

Hej. Dzisiaj taki "mieszany" post. XD

A więc... Na pierwszy ogień (już idę gasić pożar XD) idzie wymyślenie imion bezimiennym koniom. XD. Po 1. Araby (te co jadą w paczce xd): Ogier: (nie wiem :/ ). Klacz (ta nowsza): (nie wiem ;c). Źrebię (te nowsze i starsze obie klaczki): (nie wiem ;c). Narazie koniec nadawania imion. 

Na drugi ogień (przecież dopiero gasiłam!!! XD) idzie nierozstrzygnięty wybór. 
Jakie konie wziąć? Zastanawiam się nad mustangiem który stoi dęba i trakenką... Ale nie jestem co do nich pewna. :/. Chociaż zrobię mały "wishlist" to i tak nwm co wziąć. Ale odpocznę od myślenia o tych koniach jakie mam wybrać i zamieszczam wam te ładniejsze zdjęcia i zrobię opis. 

Przygotujcie się na zdjęcia!

3...



2... 



1...


0!!!


Ogier Camargue


Lipicanki :*

Araby :**


I to koniec.  Mało, wiem ale jeszcze króciutki opis.



(uroczysta muzyka: tatatata, tatatata, tatatata! XD)

Ogier Knabstrupp.

Wady: Kropki jakieś takie mało realistyczne ale lekko przymykam na to oko ponieważ to jeden z moich ulubionych modeli. 
Brak strzałek (lubię jak są wyrzeźbione ale ok... ;c)
Jak się patrzy od tyłu to takie ciemne jest, mogli zrobić ogon taki kolorystycznie jak grzywa bo wydaje się, że ogon jest bardziej ciemny od grzywy o.o. Czy to może taką ma maść?

I to tyle wad.


Zalety: Nie za dużo, nie za mało umięśniony, tak jak lubię :)
Czy mi się wydaje, czy w końcu doczekałam się tęczówek? :D
Przystrzyżona grzywa (wcześniej nie lubiłam takiej grzywy, teraz ją bardzo lubię i żałuję, że są chyba tylko 2 modele z taką grzywą. :( tylko nie liczę Fiordów).
Czarne "skarpetki".
Ładna maść.
Przyciemnione chrapy.
Ładna poza.


Ogólnie, uwielbiam ten model, szkoda, że go wycofali.


Paa! c; Może dzisiaj doczekacie się posta. :3




Wycofane konie schleich

Hej. Dzisiaj post o wycofanych koniach Schleich.

Mam kilka takich koni (co najmniej 7 XD) w tym: Ogier achał-tekiński (o którym później będzie opis), źrebię achal-tekińskie, klacz Pinto (której zdjęcie z roczniakiem było), ogier Pinto (Nie wiem czy był na blogu, jeśli nie to wstawię), Araby 2012 (jeszcze jadą w paczce ale zamówiłam więc mogę powiedzieć, że są w kolekcji), ogier Dartmoor (śliczny, cieszę się, że go mam :* ), klacz Camargue (niestety wycofana), ogier Knabstrupp.

To chyba tyle. :) Wycofanych koni mi przybędzie.



P.s Poprawiam nazwy ras w postach na dużą literę.


Zdjęcia wycofanych które posiadam:







Ogier mustang, stojący dęba.
Bez zdjęcia.

P.sp.s: Opłaca się kupić zestaw z koniem z dzikiego zachodu? Bo chciałam kupić, a nie wiem czy się opłaca. I czy opłaca się kupić 2 ogiera Pinto? Bo nie wiem.

piątek, 28 sierpnia 2015

Opis klaczy Camargue Schleich

W końcu... Daję wam ten opis.

Wady: Nogi się wyginają (trzeba je prostować ;-;)
Może się przechylać (tak, raz po kilku sekundach padła ;-;)

I to chyba tyle wad.

Zalety: Ahh, ona ma piegi :*
Jej ogon i grzywa (a właściwie ich kolor) przywodzą mi na myśl siano, trawę jesienią. XD
Grzywa jest rozwiana! :D
Uszy są odchylone. Nigdy czegoś takiego u mnie nie było.
I znowu bezdenne jeziorka zamiast oczu... XD Kocham takie coś :*
I dynamiczna postawa.

Zdjęcie klaczki - u mnie to jest Carmen :*

Mam parkę z tej rasy - tą oto klaczkę i ogiera ^^

P.s: Zamówiłam Schleichy. Klacz Araba 2012 i ogiera Arabskiego 2012. Nie mogę się doczekać! W listopadzie-grudniu zamawiam z kupfigurke.pl. A później (albo wcześniej xd) zamawiam z zabawki.pl. ^^ A 11 września idę po 1 zestaw i 2 konie :D. W przyszłym roku zamawiam Breyer Stablemates za 18.00 zł. :D.

No dobra, napisałam co chciałam. Mam nadzieję że się podoba. Do jutra! :D



M.

Opis ogiera Appaloosa Schleich

Dzisiaj opis figurki ogiera Appaloosa Schleich o numerze katalogowym 13 732.

Wady:
Czarna kropka na brzuchu (czy tylko mój tak ma? ;-;)
Brak dobrego wyrzeźbienia żyłek.
To chyba tyle wad.

Zalety: Dynamiczna poza.
Jest bardzo fotogeniczny...
Ciemna maść (razem z tą derką - kocham!!!)
Piękna derka.
Realistyczne kopyta.
Wyrzeźbione strzałki.
Rozwiana grzywa.
Takie "rozjaśnienia" na ciele - piękne są.
Oczy jednolicie czarne - nazywam je "bezdenne jeziorka" xD

Zdjęcie mojego ogiera - Emira ^^

Jutro (albo dzisiaj xD) opis klaczy Camargue Carmen

Dlaczego go lubię: Pomyślałam jak go zobaczyłam: "Będzie się go fajnie fotografować - musi być mój!!!" Jest fotogeniczny (czytaj: bardzo fotogeniczny). Mam całe stadko tej rasy : klacz Grację, tego ogiera Emira i roczniaka (to jest źrebak ale taki duży to u mnie jest roczniak xD) klaczkę która nie ma imienia - jakie imię będzie dla niej odpowiednie? To czekajcie na opis klaczy camargue 2012 Carmen!


Ogólnie polecam ten model każdemu kto kolekcjonuje dynamiczne pozy u Schleich.


M.

Jakiego konia wziąć? + Sesja z wczoraj

Za kilka dni jadę do miasta. Mogę kupić 3 konie. Po dostawie. Jakie mam wziąć? 

I tu macie moje modele: 

Piękny jestem, prawda? →
Bianka z Czekoladą *o*
- Co tu się wyprawia? :o


Piszcie w komach który model wybrać. :) 



M.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Moje konie schleich.

Macie tu kilka koni schleich. A co do postów do będą co 2-3 dni, a czasem codziennie. :) No to macie moje konie. :)






Do zdjęć pozowały:
Ogier Knabbstrupp: Meteor(jeśli źle napisałam nazwę rasy to przepraszam) Schleich o numerze katalogowym 13 685.

Klacz Camargue: Carmen o numerze katalogowym 13 711.

Klacz Fryzyjska: Fryzja o numerze katalogowym 13 749.


Piszcie w komentarzach które zdjęcie najlepsze. :)

M.