Ranking koni Artist Resin :)

Helooł!
Tak mnie dzisiaj naszło na sobotnie przemyślenia ^^ I dumałam, i dumałam, aż wreszcie wydumałam kolejny ranking na blogu :) Skoro są breyery Trad, to czemu ARki Trad mają być gorsze? Bez przedłużania, zapraszam na 15 najlepszych Artist Resin w skali Traditional!

15. Artist Resin NN.

Tak, model piękny. Świetnie się prezentuje. Z jeźdźcem prezentuje się bardzo dobrze. Ale coś mi tu nie pasi. Nie znalazł by się na mojej półce.

14. Artist Resin NN. <znowuuu>

Ta NN-ka jest piękna. Są jakieś szanse, że znalazłaby się na mojej półce. Chyba powinna zająć wyższe miejsce... Aczkolwiek, inne modele biją ją na głowę.

13. Artist Resin NN. (ZNOWU!!!)

Piękny, wspaniały itd. Jednak wygląda bardzo breyerowo i plastikowo :(
Wszystko ładnie, pięknie, tylko ta plastikowość... :'(

12. Artist Resin NN. (!!!)

Taki plastikowy,  nierealistyczny... Tak, jest gniady... To pewien atut. Ale sam model wygląda tak szaro i smutno :(

11. Artist Resin NN. (...)

No nie powiem, maść jej dobrze robi. Do tego jest folblucicą <3 Piękna. Chociaż dziwnie Cortesowata... A Cortes jest tylko jeden.

10. Arabek Artist Resin NN.

Dynamiczny. Ale maść ni pasi :c Tyle w temacie.

9. Żyłkowe Resinkowe NN.

Cud, miód. Z orzeszkami. Mmm, piękne. I te żyłkiiiii! Mówię jako żyłkomaniaczka. Maść Maximum Splash White (?) też pasuje modelowi. Piękny model, nic dodać nic ująć.

8. Ice - Kitty Cantrell.

Cuudoo. Chcę go. Ma te detale, ten potenszjal... Zrobiłabym z niego białego folbluta. Takiego Tomoe <3

7. Yadakiss - Katya Elp.

Achał. Bardzo w moim guście. Taki nie do podrobienia. Gdybym go miała... ach, marzenie. Razem z Ice... Tyle, że Yadakiss jest taki bajkowy trochu :/

6. Cremello NN-ka.

Piękna. Kolejne marzenie. Seriously, czas się brać za totka.

5. Arabek NN-ek.

Super-ultra-hiper-mega piękny arabek. I w dodatku kasztan. To to arab to to!
Cytując Metalfish: "to przypomina araba że araba, a nie araba że nie araba" :')

4. Fire - Kitty Cantrell.

Nie, no. Zbankrutuje na tych tradach. I skąd tu wziąć tyle tysięcy? Piękny. Arcydzieło.

Wchodzimy na podium!!! Tutaj poziom sięga absolutnego mistrzostwa! Ukłon aż do ziemi dla tych artystów...

3. Nocturno - Kitty Cantrell

Po prostu ideał. Tak by się chciało go mieć... Jednak nie jest to ideał idealny.


2. Stormwatch - Sarah Minkiewicz-Breunig

Nie jest to koń-ideał. Kopyta ma zniszczone, a grzywę splątaną. Jednak to TO jest dla mnie prawdziwym realizmem. Nie jest to wymuskany sportowiec. Jednak moje serce mimo tego skradła inna ARka...

Uwaga, uwaga, zbliżamy się do zwycięzcy!

































1. Umbra - Maggie Bennett.

Umbra nie jest grzeczniutkim konikiem z warkoczyczkami. To jest prawdziwy dziki ARAB, a nie stojący ciągle w stajni wymuskany kucyczek. I to mi się w nim bardzo, ale to bardzo podoba.

To tyle tych AR-ek.
I przepraszam za tyle NN :(

Sayounara!
/LisYukki

Nowa diorama ^^

[code:simple7273727/Ostrzeżenie: dobrze rysujące osoby niech nie kaleczą sobie oczu oglądaniem zdjęć dioramy./code:7374737]

Helooł! 

Witam was w kolejnej notce :) Dzisiaj będzie o mojej nowej dioramie. Rysowana jest suchymi pastelami ;) Nie jest zbyt realistyczna, ale to moja druga :/

Także ten... zapraszam do oglądania :)

PS Z góry przepraszam za sześć prześwietlonych zdjęć :(

Prześwietlone :/

 Biel, pochłaniająca światło, i brąz, odbijający je. Masakra jakaś :(

Diorama pasuje do skali LB, którą robi
Schleich.

Kolejne prześwietlone :/ Wtedy pomyślałam, że to światło jest ok.

W swoim tradycyjnym żółtym halterze.
(czyt. kantarze sznurkowym)

Diorama strasznie mi się podoba, jest o wiele bardziej realistyczna od poprzedniej.

Przy Zakurze to prześwietlenie nie jest
takie złe, ale no...

Zakuro przy takich prześwietleniach wygląda okropnie złoto :/

Diorama jest I-D-E-A-L-N-A do
skali LB, którą robi CollectA.

Lepiej pasuje do LB collecta, niż do LB Schleich.

No zue prześwietlenia, no :c

Nie lubię ich, bardzo przeszkadzają.

Diorama jest o wiele za mała do koni w skali
Traditional.

Traditionale są do niej za duże, aczkolwiek myślę, że kuce trad/konie Classics by do niej dobrze pasowały.

Topsails od tyłu nie wygląda aż tak źle :)

Od tyłu jest do zniesienia :)

"Zakuro, przyjacielu!"
"Huh?"
[...]
"Akihito, weź mnie nie wkurzaj ;-;"

Ustawiłam światło :)

Akkey, za nazwanie go "Akihito", nieźle się
wkurzył.
Gdyby nie pewna dobra lisia dusza
mnie nie uratowała, i nie uspokoiła koni
płomieniem, to skończyłabym połamana.

Tiaaa, ta dobra lisia dusza to youkai-lis z poprzedniego postu :D

Bo migający aparat to największy powód
do strachu :D

Taaaaak, najlepszy powód to aparat :D

No i kolejne PRZEŚWIETLONE...
Skąd ja to znam...

Ech... nie skomentuję...

Wreszcie Zakuro ładnie wyszedł na zdjęciu
z użyciem światła :3

Nigdy tak ładnie nie wychodził na zdjęciach domowych+światło.

Selfie! XD

XDDDD. To jest moja reakcja XD

I wreszcie, Zakuro i Akkey wyszli.

Tym akcentem kończymy prezentację dioramy :)

Mam nadzieję, że się spodobała.

Sayounara!

/LisYukki

Kanadyjskie modele koni Schleich

Helooł!
Tak jakoś zaciekawiły mnie pewne schleichowe modele, które zobaczyłam na blogu blogowej koleżanki. [Link do jej bloga: *KLIK*] Okazało się, że są to modele Kanadyjskie, niedostępne w Polsce. Modele to rodzinka haflingerów i kuc islandzki.
Jak dla mnie niektóre są średnie, ale o niebo lepsze od naszych tegorocznych nowości. Przejdźmy do zdjęć, żebyście je wogóle zobaczyli :)

Ogier hafek. Ma ten potenszjal :D

Ogier haflinger to według mnie najlepszy model z tych kanadyjskich.

 

Mocno, mocno średni :/

Nie przypadł mi do gustu ten źrebak. Mocno średni :c

Chcę ją!

Kolejny dobry model :D Chcę ją, aczkolwiek chyba dostałaby inną rasę i maść c;

Kudłatek c:

Kudłaty islander :D Na 101% by do mnie trafił :D Lubię kudłate grzywy ;p

Tyle jest tych kanadyjskich Schleichów. Ładniejsze niż nowe Polskie. Chociaż w skali LB nic nie pobije Collecty.
Już zmykam, a więc...
Sayounara!
/LisYukki

Awwww, mały Tomoe taki kawaii *-*

Wakacyjna sesja :D

Helooł!
Dziś chciałabym pokazać Wam moją sesję, pierwszą sesję w te wakacje! Halterkową sesję! <znaczy pseudohalterkową sesję...>

Do zdjęć używałam tylko tych dwóch modeli.

Tradycyjna skałka :3 Jakby to kogoś interesowało to tak,
żółty halterek jest cieniowany. <Tomoe walnął go cieniem XDD>

Zakuro na drugim planie.
Gwiazda to Akkey. 

Ten "óczóć" Zakura, gdy nasłoneczniony jest
tylko Akkey... 

*the few moments later...*

Ta tradycyjna trawka. Wszystkim dobrze znana :3

To miejsce, te domy w tle ;p...

Wielka chwila Zakura :3
A Akkey? Obraza majestatu ;p

Halterki wykonane są z muliny Ariadna. <zalatuje reklamą> Żółty jest cieniowany cytrynowy, a ten należący do Zakura jest brudno niebieski. Wszystkie jego rzeczy są niebieskie :3 Niebieskie jak niebo :3

Sam Zakuro. Wreszcie ten Akkey mu nie przeszkadza XDD

Ale ten Akkey jest uparty...

"Aiko, nie mów, że teraz będziesz mizdrzyć się do
tego zdjęcia..."

No Aiko...

"Aiko, nie mów, że teraz będziesz mnie zdjęciować!"

Ale ja uparta :D Nawet na bloga wrzucam XDD

...

Zakuro mnie zabije.

"Doprawdy, Aiko, jesteś niemożliwa!
Serio chcesz nas zdjęciować?"

Akkey 2016 😂

Chmurki chmurencje :3

Chmurkowo :3

[Z] "Aiko, świetne miejsce. Skąd je masz?"
[Ak.] "No właśnie, zdradź nam!"
[Aiko] "To moja najmojsza tajemnica :3"

Nie zdradzę nikomu :3 

W końcu każdy poszedł w swoją stronę...
"Ciekawe, gdzie tego lisa wcięło..."
<lis to ja>

Taak, piękny że mnie liseł. Prawie jak ten *^*
**trochę mało końskie**

Tyle, że ten Tomoe jest malutki *^*
Taki kawaii ♥ 

Dobra, wracając do sesji...

"Aauć! Uważaj trochę, Zakuro!"

Nie zdawanie sobie sprawy z własnej siły level expert XDD

Znowu każdy w swoją stronę. Zakuro idzie w cień.

Niestety zdjęcia w cieniu to lipa. [*] światło.

Dziarskim kłusem przez świat ^^

Akkey chyba woli słońce... no cóż, o gustach się nie dyskutuje. Są gusta i guściki.
Rozpędzony prosto w stronę słońca! :D

[Aiko] "Hej, hej, heej! Uspokój się trochę!"
[Z] "Cicho, nieznośny lisie."

Tym lisim akcentem zakończę tą sesję. Serio się napracowałam. Może ktoś to zobaczy.
Lis żegna.
Sayounara!
/LisYukki